Wymyśl trudny do zapamiętania adres strony, najlepiej składający się z kilku wyrazów, najlepiej posiadających polskie znaki, bez których stanie się całkowicie niezrozumiały i zarejestruj domenę z taką nazwą. Dzięki temu użytkownicy nigdy się go nie nauczą. Wykup usługę hostingową u niesolidnego dostawcy, zapewniającego zbyt małą przestrzeń na dyskach serwerów, nie gwarantującego wystarczającej przepustowości łącz, najlepiej jeśli nie zabezpieczy kont użytkowników przed jakimikolwiek atakami z sieci. Dzięki temu strona raz będzie widoczna, a raz nie, raz będzie działać, a innym razem nie. Po roku zapomnij opłacić hosting, a wtedy strona zniknie z internetu. Dopóki jednak będzie widoczna, zadbaj o stworzenie kodu strony z błędami, które uniemożliwią prawidłowe jej wyświetlanie oraz zagwarantują, że będzie się otwierała 20 minut. Zamieść na niej chaotycznie rozmieszczone, złej jakości zdjęcia, które nie będą pasowały do artykułów napisanych bez poszanowania dla ortografii i gramatyki. To uniemożliwi bardziej wrazliwym na poprawność językową czytelnikom zapoznanie się z ich nudną treścią. Nie informuj nikogo, ani w sieci ani w żadnym innym miejscu o istnieniu swojeje strony. Jajakolwiek promocja jest zbędną fanaberią. Tak. Tworzenie stron www jest proste. Tworzenie antystron jeszcze bardziej.
Antyprzepis na stronę internetową

