Polacy – mentalność naszej narodowości odbija się właściwie w każdej dziedzinie życia, nawet w korzystaniu z Internetu. Nasz naród składa się z ludzi o wielkiej odwadze, ale także bardzo często wyróżnia nas cwaniactwo. W ciekawy sposób widać to przy pozycjonowaniu nowych stron internetowych. Wyszukiwarki, a przede wszystkim Google, wysoką pozycję generują tylko dla tych stron, które mają odpowiedni ruch na stronie, a w tym wypadku odpowiedni, znaczy najwyższy. Polacy wiedząc o tym, starają się osiągnąć tą pozycję jak najszybciej i niekoniecznie uczciwymi sposobami. Właśnie, dlatego w języku pozycjonowania powstały takie hasła jak linkfarm, czy linkspam, albo couching. Wszystkie te metody były wykorzystywane przez administratorów stron, by zdobyć pozycję szybko i bezboleśnie. Czy jednak wyszukiwarki da się oszukać? Może na małym odcinku czasowym, tak. Jednak wszelkie takie próby często prowadzą do surowych kar, a nawet do całkowitego wyłączenia z wyszukiwarki. Google i inne firmy dobrze znają sposoby oszukiwania i bardzo łatwo sobie z nimi radzą. Lepiej, więc uczciwie zapracować na wysoką pozycję, nie narażając się na utratę całego naszego dorobku, wszystkich podjętych przez nas starań. W ten sposób ułatwiamy pracę sobie, ale także działanie tych firm, które starają się nam pomóc w przejściu drogi internetowej.
Oszukiwanie wyszukiwarki – możliwe?

